Niebezpieczny stadion
Stadion Hetmana przy ul. Słonecznej w Białymstoku jest w katastrofalnym stanie. Betonowa konstrukcja trybun jest bardzo pokruszona. Aby uniknąć tragedii, na najbliższy mecz drugoligowy Jagiellonii, który ma się odbyć 5 kwietnia, wejdzie więc tylko 1,5 tysiąca kibiców.
Taką decyzję podjął powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. Sytuację może zmienić ekspertyza budowlana o dopuszczeniu obiektu do użytku, która jednak do wczoraj nie trafiła jeszcze na jego biurko. Co więcej - okazuje się, że od 9 lat stadion nie był poddawany okresowym przeglądom technicznym. Dobrze, że w tym okresie nie doszło do żadnej tragedii.
Stadion Hetmana skontrolowano, podobnie jak wiele innych obiektów, po katastrofie budowlanej w Katowicach:
- Kontrola wykazała, że żelbetowe elementy konstrukcyjne trybun posiadają liczne ubytki. W związku z tym 24 marca podjęliśmy decyzję nakazująca przedłożenie ekspertyzy technicznej konstrukcji trybun boiska, a dokładniej ich podwieszanych części. Bez tej ekspertyzy trybuny nie mogą być użytkowane - mówi Helena Dobrogowska z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Białymstoku.
***
Mecz Jagiellonia-Heko Czermno rozpocznie się o godz. 16. Dla kibiców, którzy nie będą mogli oglądać go bezpośrednio, pozostaje wysłuchanie bezpośredniej relacji w Radiu Białystok.
Gazeta Współczesna